Władze państw oraz przedstawiciele od wielu lat debatują nad tym jak można obniżyć światowe emisje gazów cieplarnianych. Młodzież, która ma mocne podstawy, by bać się o swoją przyszłość protestuje na ulicach. Klimatolodzy alarmują, że spowodowane przez nasze emisje gazów cieplarnianych ocieplenie wkrótce dojdzie do poziomu, z którego nie ma ucieczki przed katastrofą. Stanie się tak, kiedy uwolnią się gigantyczne złoża metanu spod topiącej się wiecznej zmarzliny, spod dna oceanów i spod lodowców.
Obserwując te wszystkie debaty elit to można odnieść wrażenie, że redukcja emisji gazów cieplarnianych jest jakimś niesamowicie skomplikowanym problemem cywilizacyjnym, niemożliwym do rozwiązania. I nie chodzi tu o postawę głupców i zbrodniarzy takich jak Donald Trump, Jair Bolsonaro czy polscy prawicowi politycy, którzy nie chcą słuchać geofizyków, w tym laureatów nagrody nobla i naśmiewają się z protestującej młodzieży. Do rozpaczy mogą doprowadzić działania tych, którzy zdają sobie sprawę z problemu, jakim jest antropogeniczne globalne ocieplenie, ale nie chcą wprowadzić realnych zmian.
Zamiast prawdziwych rozwiązań promuje się działania pozorowane, których jedynym celem jest nabijanie zysków korporacjom. Rządy państw i prywatny biznes wydają miliardy na nowe ekologiczne technologie takie jak samochody elektryczne, energooszczędne oświetlenie, pasywne budownictwo, energetyka odnawialna, czy magazynowanie elektryczności.
Tymczasem istnieje banalnie proste rozwiązanie, które nie wymaga żadnych inwestycji w technologie, żadnych badań naukowych, które nie generuje żadnych problemów z recyklingiem urządzeń. To proste rozwiązanie staje się oczywiste, kiedy uświadomimy sobie jeden fakt:
Nawet 37% światowych emisji gazów cieplarnianych spowodowanych jest przez produkcję mięsa!1
77% lasów na Ziemi zostało już wyciętych na pastwiska oraz pola, na których uprawia się paszę dla zwierząt. Ponad 80% światowej produkcji soi (tej modyfikowanej genetycznie) przeznaczone jest na pokarm dla zwierząt. To właśnie produkcja mięsa powoduje, że w ekspresowym tempie wycinane są lasy tropikalne w ameryce południowej, afryce i azji. To właśnie zniszczenie lasów spowodowało sporą część wzrostu stężenia CO2 w atmosferze. Wystarczyłoby gdyby ludzie zrezygnowali z jedzenie mięsa a światowe emisje gazów cieplarnianych spadłyby nawet o jedną trzecią! To z kolei w połączeniu z przejściem na ekologiczne technologie miałoby duży wpływ na redukcję emisji CO2.
Z jedzenia mięsa warto zrezygnować też z innego powodu – naszego zdrowia. Przemysł mięsny masowo faszeruje zwięrzęta antybiotykami. Nawet 80% antybiotyków produkowanych przez przemysł farmaceutyczny zużywany jest do produkcji mięsa.2 Skutkiem jest szybkie mnożenie się bakterii odpornych na antybiotyki, które już teraz zabijają ludzi, a medycyna jest wobec tego bezradna.
Jednak konsumpcja mięsa nie jest jedyną rzeczą, której ograniczenie może uratować planetę. Gigantyczny wpływ na emisje gazów cieplarnianych ma także produkcja odzieży – większy niż np. transport lotniczy.3 Branża tekstylna namawia ludzi do ciagłego kupowania nowych ubrań. Ciągle promuje się nowe trendy w modzie, a w okresach takich jak przed i po świętach w galeriach handlowych można spotkać tłumy szukające „promocji”. Produkcja ciuchów jest bardzo opłacalnym biznesem. Koszty produkcji, dzięki przeniesieniu jej do krajów z tanią siłą roboczą są niskie, a zachęcone marketingiem społeczeństwa bogatych państw potrafią wydać miliardy na nowe absurdalnie drogie ciuchy, mimo że w szafach zalegają tony ubrań, których nie używamy. To szaleństwo prowadzi ludzkość do zguby.
Zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz kupić najmodniejsze ubranie właśnie teraz? Może twoje stare ciuchy wcale nie są zużyte. Może spróbuj je jakoś przerobić – daj pracę osobie, która potrafi ciekawie szyć i przerabiać!
Pomyśl też o innych zakupach! Czy naprawdę musisz wymieniać smartfona co 2 lata? Czy naprawdę potrzebujesz nowego komputera już teraz? Jasne, korporacje są cwane i robią sztuczki takie jak sprzęt, który psuje się tuż po gwarancji w taki sposób, że nie da się go naprawić. Ale korporacje robią tak, bo im na to pozwalamy – więc domagaj się odpowiedzialności! Ty też możesz już dzisiaj obniżyć emisje gazów cieplarnianych – wystarczy przemyśleć swoje zachowanie konsumpcyjne.
1 Szacunki różnią się od 18% wg krytykowanego badania FAO do nawet 51%, https://sentientmedia.org/the-climate-crisis-secret
tekst z pisma Czarne z różowym – wydanie specjalne z okazji świąt przesilenia zimowego du Octidi 28 Frimaire 228 r. (link do pliku pdf)