Ponad 53 lata temu amerykańska jednostka wojskowa National Guard została użyta na studentów uniwersytetu Kent State protestujących przeciwko wojnie w Wietnamie. W rezultacie czterech uczniów straciło życie i dziewięciu zostało rannych. Jeśli kogoś to jeszcze zaskoczy, mordercy nie ponieśli konsekwencji.
Dzisiaj w całej Ameryce na trzydziestu siedmiu* uniwersytetach – wśród nich Harvard, MIT, Columbia i Princeton – odbywają się okupacje prowadzone przez tysiące uczniów, domagających się – między innymi – zakończenie ekonomicznych powiązań swoich uczelni z Izraelem. Na protesty regularnie przychodzi policja, aresztować i pałować zarówno uczniów jak i profesorów. Są liczne przypadki gdzie aresztowani studenci wyrzucani są z uniwersytetów.
Jak podają uczniowie, uniwersytet Columbii groził wykorzystania tej samej jednostki militarnej – National Guard – do tłumienia protestów. Tymczasem na dachach Ohio State University i Indiana University znajdują się snajperzy. Taki obraz zachodniej demokracji.
Sami studenci żądają między innymi końca inwestycji w firmy współpracujące z Izraelem. Współcześnie uniwersytety w Ameryce mają miliardy dolarów w akcjach w różnych firm, w tym militarnych, które dostarczają broń do kolonii Izraelskich.
Jednak skupiając się na negatywach, które pojawiają się zawsze kiedy rozmawia się o państwie specjalizującym się w zbrodniach wojennych, łatwo zapomnieć o niesamowitym procesie który się zadział. W przeciągu dziesięciu dni, uczniowie z całej Ameryki (i nie tylko), zorganizowali okupacje w swoich miejscach edukacji, pokazując, jeszcze raz, że solidarność jest naszą bronią.
*liczba zmienia się dynamicznie, źródło CAIR
Źródła i więcej informacji:
https://nationalsjp.org
Harvard:
https://www.instagram.com/p/C6JxPKEuUU5/?igsh=cnoxY3R4eW14eXJo
Columbia:
https://www.instagram.com/p/C6IVa34gHko/?igsh=d3Y5NjZsaWY1ZnU5
Indiana:
https://www.instagram.com/p/C6M7qhOpVbv/?igsh=cXAyOHA2NnVpbHps